O stronie

KONTAKT: kontakt@monopolyontruth.pl



Zebraliśmy się w 2014 roku, jako chętni do nagrania fanowskiego wideo dla zespołu. Projekt się powiódł, zespół zobaczył nasz teledysk, a my sami zaprzyjaźniliśmy się i postanowiliśmy zrobić coś więcej. W naszych głowach zrodził się pomysł stworzenia polskiej strony poświęconej Epice. Powoli, zaczęliśmy nad tym pracować. I oto jesteśmy. Witamy na Monopoly On Truth, polskiej fanowskiej stronie Epiki. Mamy nadzieję, że znajdziecie tutaj interesujące Was informacje. Jeśli nie, dajcie znać, postaramy się uzupełnić braki.

Administratorzy o sobie:

Damroca

"Ciągle w ruchu, wiecznie mi wszystkiego mało. Czerpię z życia pełnymi garściami. Muzyka jest nieustannie obecna w moim życiu: nie tylko słucham najróżniejszych gatunków, ale także śpiewam i to jest moją największą pasją. Od lat jestem nieuleczalnie zakochana w Epice."

Ragana

"Stworzenie z syndromem Małej Mi - prędzej usłyszysz niż zauważysz. Rude, wredne, małe i gryzie, ale mimo to da się kochać. Epikoholik od lat 9ciu. Kocha utrudniać sobie życie. Mama w glanach. Ciągle kombinuje, ciągle marzy, ciągle szuka szczęścia."

Apoc

„Introwertyk próbujący udawać ekstrawertyka. Indywidualista, który swoją siłę pokłada w nielicznej grupie przyjaciół. Wielki fan holenderskiego metalu, Epiki słucha dopiero dwa lata. Człowiek renesansu, choć zazwyczaj nie kończy tego, co zaczyna. Słucha wielu zespołów z różnych gatunków: Týr, Lindsey Stirling, Wardruna, Ayreon, Steven Wilson, Tool i masy innych.”

Bartoszz

"Jestem człowiekiem z pasjami. Wytrwale dążę do spełnienia swoich marzeń studiując na Instytucie Sztuki, a swoją przyszłość wiążę z grafiką warsztatową. W wolnych chwilach gram na gitarze i keyboardzie, bądź szukam inspiracji czytając książki. Swoje przywiązanie do twórczości Epiki wyrażam głównie rysując bądź malując portrety Simone, ale mam w planach stworzyć coś Epickiego, co zostanie zapamiętane na wieki. Mam nadzieję, że kiedyś o mnie usłyszycie :) " 

Simo

"Twardy orzech do zgryzienia, trudny charakter, ale mimo to podobno można mnie polubić. Na co dzień chodzę z głową w chmurach i zastanawiam się, co by tu jeszcze zrobić, żeby pokazać, że jeśli się chce, to można. W podobny sposób powstała ta strona."